2 dniowe wakacje z rowerem

Wtorek, 10 sierpnia 2010 · dodano: 22.08.2010 | Komentarze 0

Deszczowa łuczniczka

Sobota, 7 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

w poszukiwaniu pracy

Piątek, 6 sierpnia 2010 · dodano: 07.08.2010 | Komentarze 0

Nocna Bydgoszcz

Środa, 4 sierpnia 2010 · dodano: 05.08.2010 | Komentarze 0

przejażdżka po Fordonie z normalnym chwytem kierownicy

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · dodano: 02.08.2010 | Komentarze 0

Festyn Czarże - zamek bierzgłowski - Toruń - Bydgoszcz

Sobota, 31 lipca 2010 · dodano: 02.08.2010 | Komentarze 0

Wstałem sobie wypoczęty z rana z myślą o wycieczce. Ubrałem się i wyjechałem
Podjechałem po kolegę: Picha. Dokręciłem kasetę pod blokiem następnie powalczyłem z klockiem ponieważ nagle się popsuł. Uporałem się z problemem po jakiś 30 minutach
; a podobno v-ki są łatwe do wyregulowania - ta jasne, jak cholera.

Następnie ruszyliśmy w stronę mostu nad Wisłą. Tam czekała na nas Elvisowa rodzinka. Zaczekaliśmy jeszcze na resztę i ruszyliśmy do Czarże. Jechało się dość ciekawie. Asfalt dość równy mieszany z szutrem. Nim się obejrzeliśmy wylądowaliśmy na festynie. Sam festyn był dość wiejsko zorganizowany ale w przyjemnej atmosferze.
Przy stolikach padł pomysł na wycieczkę na zamek Bierzgłowski. Wyruszyliśmy tam w 8 i w tyle samo tam zajechaliśmy. Na samym zamku nie obyło się bez fotografii
Wpadłem na genialny pomysł na zdjęcie pt "Królewna śnieżka i 7 krasnoludków"

Następnie wpadł pomysł na wypad na Toruń, z racji że nikt nie miał już czasu na wyjazd, pojechaliśmy tam we troje. Ja, Monika i Pichu. Po dotarciu na miejsce wpadliśmy na starówkę z fotkować się na punkt widokowy oraz do słynnej fontanny

O godzinie 19 wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu 80-tką. Ja juz padałem z głodu więc prędkość z 27 zrobiła się prawie 15km/h

Wycieczka jedna z udanych myślę że następnym razem zabierze się więcej ludzi

Pechowe barwniki

Czwartek, 22 lipca 2010 · dodano: 22.07.2010 | Komentarze 1

Wybrałem się po barwniki spożywcze do tortu do kumpla do Wałdowa król. następnie pojechałem w odwiedziny do koleżanki z klasy, chwile pogadaliśmy odprowadziłem ją do znajomej, a następnie ruszyłem do domu, w dąbrowie Chełmińskiej miałem nieszczęśliwy wypadek, lewa ręka, żebra udo i kolano są uszkodzone, koszmar, do domu wracałem piechotą. Bardzo dziękuje Panom którzy zatrzymali się i opatrzyli mnie na miejscu ;)


url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,118932,otarcie-po-wypadku.html][/url]

Piechcin z przyjaciółką

Wtorek, 20 lipca 2010 · dodano: 21.07.2010 | Komentarze 1

Witam czytających. Plan wycieczki był Piechcin, a dokładnie sadzawka w kamieniołomie. Upału nie było o dziwo, lecz tamtejszy teren był nie do zniesienia
Trasa jak i krajobrazy są piękne w tamtejszych okolicach. Fabryka cementu robi kolosalne wrażenie, niesamowity wygląd. Sam Piechcin to typowa mała wieś, lecz w miarę unowocześniona. Gdy dojechaliśmy na miejsce, naszym oczom ukazała sie piękna woda, która była bardzo czysta i wpadająca w kolor turkusu. Posiedzieliśmy tam z godzinke, przekąsiliśmy co nieco i ruszyliśmy w drogę powrotną. Wyecieczke uważam za udana

po mieście

Poniedziałek, 19 lipca 2010 · dodano: 21.07.2010 | Komentarze 0

2 in 1

Niedziela, 18 lipca 2010 · dodano: 19.07.2010 | Komentarze 0