Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Danielasty z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 17961.23 kilometrów w tym 1459.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 13 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Danielasty.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:484.26 km (w terenie 15.00 km; 3.10%)
Czas w ruchu:25:23
Średnia prędkość:19.08 km/h
Maksymalna prędkość:72.00 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:44.02 km i 2h 18m
Więcej statystyk

88 Masa krytyczna

Piątek, 29 kwietnia 2011 · dodano: 01.05.2011 | Komentarze 0




Bydgoszcz- Chełmno - Świecie - Bydgoszcz

Środa, 27 kwietnia 2011 · dodano: 29.04.2011 | Komentarze 0


Kategoria Wycieczki


Ciepły las

Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 · dodano: 26.04.2011 | Komentarze 0


Kategoria Wycieczki


Glinkowo

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · dodano: 25.04.2011 | Komentarze 0




3 Dniowa wyczieczka - dzień trzeci

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 20.04.2011 | Komentarze 0

Dzień trzeci - powrót do Bydgoszczy. Po wyczerpującej wycieczce do Torunia już po 5km musiałem się zatrzymać ... wiał cholerny wiatr w twarz i jechać się nie dało. do Brzozy ledwo co dojechałem. Za samą Brzozą jakoś już weszło w rytm pedałowania do Bydgoszczy. a Bydgoszcz jak to Bydgoszcz, korki korki i czerwone światła


Kategoria Wycieczki


3 Dniowa wycieczka - dzień drugi

Sobota, 16 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 0

Dzień drugi nastał tak samo radośnie jak wczorajszy. Zaraz po przebudzeniu, szybkie śniadańko. zaraz potem uczekany obiad i w drogę. Trasa biegła Malowniczo przez następujące miejscowości
-Gniekówiec
-Tupadły
-Broniewo
-Żelechin
-Rojewo
-Płonkowo
-Kaczkowo
-Chrzastowo
-Gniewkowo
-Buczkowo
-Zajezierze
aż upragniony Toruń
Tempo jazdy była całkiem przyzwoite jak na panujący tam wiatr. Nie schodziłem poniżej 30km/h lecz do Torunia jechałem 1,5h, a nie jak przewidywałem 1h. Na mase krytyczną dotarłem ledwo ledwo. Szybka zmiana ubioru na starym rynku i odpoczynek na trasie przejazdu. Sam przejazd był stanowczo za wolny. Mogło by się odbywać szybciej. Po przejeździe odpoczynek na Toruńskiej Tratwie, następnie dojazd do siedziby. Przebrałem się i o 19,30 wyruszyłem z powrotem an wieś. Nie stety jak na wycieczke samotną przystało strasznie się nudziłem. W Rojowie, wiatr dał sie we znaki w nogi na tle by nie umożliwić dalszą podróż. Zostałem zmuszony po zadzwonienie po kuzyna by wpadł po mnie samochodem ( była już 21 z kawałkiem) Po przyjechaniu na wieś udałem się pod ciepły prysznic i zaraz spać. Nie stety jutrzejszy dzień, który miałem pojechać z samego rana się nie odbędzie z racji iż kolana po prostu nie chcą już dalej mnie prowadzić. Tak więc zostanie tylko powrót do domu w spacerowym tempie....




3 dniowa wycieczka - dzień pierwszy

Piątek, 15 kwietnia 2011 · dodano: 16.04.2011 | Komentarze 0

Dzień pierwszy nastał bardzo pozytywnie, już od rana świeciło słońce z czego się bardzo cieszyłem. Rower przygotowany, plecak spakowany, więc czas ruszać. Z obawy przed lekkim deszczem wziąłem ze sobą czapke kurtke i rękawizki, jak się później okazało te rzeczy były mi zbędne. Słońce ocieplało tak że w czasie drogi się zastanawiałem czemu nie wziąłem krótkich spodenek.... Prędkość mimo złego komfortu była nadzwyczaj zadowalająca. Cel podróży była Nowa wieś wielka. przez miasto prędkość wynosiła miej więcej 30km/h. PO wyjechaniu z miasta o strony lotniska udałem się w podróż za starą cieżarówką która jechała około 45km/h, więc od lotniska aż do stryszka jechało się przyjemnie. O dziwo zaraz na początku drogi w mgnieniu oka przeminął mi znak zakaz jazdy rowerem na krajówce :)). Mimo tego jechałem dalej, bo żadnej informacji o ścieżce rowerowej nie było. Od Stryszka do Brzozy jechałem pod wiatr, który nie wiadomo skąd się znalazł ... Na szczęscie od Brzozy aż po samą Nową wieś jechały Tiry prez co pęd powietrza napęd na poboczu mnie napędzały. Prędkość na tym odcinku była równie szybko co w mieście. Do wsi uwinąłem się w rekordowym czasie 1 godziny i 18 minut. ( normalnie jadę tam 1,5h lub nawet 2h :)). Po przybyciu do rodziny udałem się n odpoczynek przed jutrzejszą wycieczką do...... Jutro Wam powiem gdzie :)




do osielska

Czwartek, 7 kwietnia 2011 · dodano: 12.04.2011 | Komentarze 0


Kategoria Praca


Do osielska

Środa, 6 kwietnia 2011 · dodano: 07.04.2011 | Komentarze 0


Kategoria Praca


Wycieczka po Ostromecku

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 06.04.2011 | Komentarze 0